Zakup e36 M3

[Hubert_e36]

ale ja niewiem czemu nie mozna jezdzic m3 e46 na codzien , dlamnie wygodne auto , pali tez nieduzo jak na swoja moc . przejechalem swoja ok 30tys km twarda moze i jest ale bez przesady plomby nie wypadaja , seryjny zawias jest nie za twardy . W korkach tez daje rade przynajmniej smg bo ma tryb automatyczny i jak wiadomo najlepiej polifta kupic czy to e36 czy e46

[ww296]

Hehe nie ma słabych punktów? Ma jeden podstawowy słaby silnik, który po pierwsze nie trzyma mocy i jak przekroczy 300KM na hamowni to jest już dobry wynik a po drugie notoryczne padanie vanosów, w 95% vanosy rzężą niesamowicie i tak naprawdę max co 100tyś trzeba je naprawiać lub wymieniać co w E46 praktycznie się nie zdarza no i E46 ma zadeklarowaną moc. Nie mówiąc już o zacieraniu panewek.
Ja bardzo lubię S50 ale awaryjność o niebo mniejsza jest w S54.
A z ciekawości jakie wady widzisz w E46 których E36 nie ma?
Ja wręcz przeciwnie stwierdził bym,że poza wyższymi cenami części E46 nie ma minusów względem E36 a miałem oba auta.

źle się troszkę wyraziłem - chodziło mi o to że nie ma tych słabych punktów co E46.
Silnik jest minimalnie słabszy ale nie ma na tyle awaryjnego Vanosa który może rozwalić silnik. (zresztą naprawa Vanosa w E36 zdecydowanej większości przypadków polega na wymiania uszczelniaczy za kilkase zł.)
Myslę o M3 3.2 czyli z miską oleju taka jak w S54 czyli wyeliminowany problem zacierających się panewek w S50 b30
\Co do panewek to akurat słaby ponks E46 - jesli trafimy na egzemplarz z poczatku produkcji to nawet po akcji serwisowaj polegającej na wymianie panewek może byc problem.
No i własnie E46 M3 jeszcze nie widziałem z seryjną moca a m3 E36 kilka.
najwiekszy minus E46 - elektronika - elektroniczne przepustnice i wogole problem z diagnozą tego silnika spowodowane elektroniką.

Cena i zakupu i serwisu - ostatni argument.

[Hubert_e36]

No i własnie E46 M3 jeszcze nie widziałem z seryjną moca

tak właśnie jest jak sie ogląda złomy same hehe

[kostek_ja]

niestety u mnie głównie jest miasto
uczelnia - dom
a w weekendy jakieś zloty BMW KS, gdzie mogę sie wyżyć na torze

Na tor M3 e46 jest naprawdę fajne, ale seria też cię zaraz zacznie wkurzać i zacznie się dłubanie w zawieszeniu i w hamulcach.

Moim zdaniem powinieneś rozważyć opcję M3 e46 + jakaś oszczędna pierdziawka. Jest to rozwiązanie bardzo fajne jako długoterminowe. Jak ci się w jednym coś zepsuje to zawsze masz czym jeździć (chociaż z reguły psują się 2 na raz, przynajmniej mi ). Taka pierdziawka zawsze będzie o niebo oszczędniejsza od M3. M3 dużo nie pali, ale koszt części i częstość oraz złożoność serwisu czynią go drogim samochodem.

W sumie to chyba najlepszą opcją jest kupić M3 e46, pojeździć i zobaczyć czy ci nie przeszkadza, albo nie jest za droga i wówczas zdecydować czy zmieniasz na w ogóle inny układ czy dokupujesz jakąś pierdziawkę.

Ja nie widzę problemu w jeżdżeniu M3 e46, ale jest mi jej szkoda i jest jednak dosyć droga więc na co dzień nią nie jeżdżę. e38 to też rozwiązanie raczej tymczasowe. Mi do Warszawy i z powrotem najbardziej pasuje Focus. Przy M3 to wół, ale daje radę, w miarę chodzi po zakrętach, pali tyle co nic, części są tanie i jeździ praktycznie bezawaryjnie. Dodatkowym plusem takiego układu jest fakt że się odzwyczajasz od M3 i jak do niej wsiadasz w weekend to cię bardziej cieszy.

[ww296]

jasne - za M3 E36 rozgladałęm się dwa lata, - widziałem chyba wszystkie egzemplarze poniżej 50 000 wystawione w tym okresie dwóch lat w Polsce - kilka z nich znam historie ciągnącą sie przez kilku właścicieli.
E46 wogóle nie szukałem ponieważ wtedy (cztery lata temu) cena była dla mnie kosmiczna, więc tak naprawdę żadnego nie oglądałęm kompleksowo. Być może wiele z M3 E46 jest rzeczywiście dobra a kontakt zaledwie z kilkoma sztukami miałem okazjonalny.

Przez ten okres miałem dwa E36 328 i porównywałem je do e46 328 i 330.
Stwierdzam, pomijajac wiek i wyposażenie że E36 jest lepszym autem do zabawy niż E46 - bardziej niezawodny, dużo tańszy w eksploatacji a zawieszeniowo i osiągowo nie ustępujący w niczym a wręcz przewyższający e46.
Oczywiście w tym momencie wiek E36 jako "dupowozu" eliminuje go praktycznie całkowicie z bezproblemowej, codziennej eksploatacji i rozglądam się obecnie za E46 z końca produkcji w (tfu!) DIESLU .

[--==maly==----]

Zobacz wykresy mojej poprzedniej m3 i Huberta obie wyszły w VTG ponad serię 345KM 390NM.
W E36 zrobiłem wszystko co się dało,żeby auto miało odpowiednią moc wszystko było nowe ale max wynik 306KM a pierwszy pomiar po zakupie to 278KM.
Co do panewek z tego forum kilka osób miało obrócone panewki właśnie w E36 S50b32 między innymi ja i Bombel a nie czytałem tutaj nigdy o takich wypadkach w E46 M3.

[Inur]

Ja dorzucę swoje trzy grosze i zasugeruję, żeby autor poszukał po znajomych kogoś kto ma S2000 i się przejechał bo zapewne nie brał tego auta pod uwagę. Może nie wciska w fotel jak M3 i jest zupełnie niepraktyczne ale frajda z prowadzenia przewyższa każde BMW z jakim miałem styczność, a z emek było ich trochę. Myślę że taki kierunek ma sens szczególnie jeśli mowa o codziennej jeździe dupowozem, gdzie nie jest potrzebne szybkie auto dwuzadaniowe któym pobawisz się zarówno na torze jak i przewieziesz kilka osób z bagażem. Dla mnie podstawowym minusem emki w tym równaniu jest to, że dopóki nie trafisz na tor, jest to po prostu twardsze E36/E46. Pamiętam że jak się przesiadłem z esy do emki to byłem bardzo rozczarowany ale potrzebowałem mocnego auta do katowania na torze, którego nie byłoby mi żal.

edit: haha jaka cisza, chyba się wszyscy za głowę chwycili i odeszli od kompa

[Wojtek]

slyszalem ze s2000 to strasznie dziki samochod ciekzi w prowadzeniu ale to tylko slyszalem. Kiedys chyba nawet ktos sie zabil takim samochodem ktos znany z swiata motoryzacji...

[Karol M5]

Konie na hamowni końmi, ale z moich doświadczeń wynika iż m3 e36 3.2 jest szybsze niż m3 e46.

[kostek_ja]

Kiedyś czytałem dosyć fajne porównanie z którego wychodziło że M3 e46 jest szybsze, ale co ciekawe e36 3,2 elastyczniejsze.

Ja oczywiście jestem chętny do porównań

[--==maly==----]

http://www.zeperfs.com/duel449-108.htm

Ja miałem oba wozy i w pełni potwierdzam dane z tej strony.
M3 E36 jedzie podobnie ciut słabiej do 160km/h ale powyżej 200km/h już jest wyraźna przewaga E46. Mówimy o obu zdrowych egzemplarzach.

[Lassie]

Kiedyś czytałem dosyć fajne porównanie z którego wychodziło że M3 e46 jest szybsze, ale co ciekawe e36 3,2 elastyczniejsze.

Ja oczywiście jestem chętny do porównań

Też to widziałem, pewnie to:

http://www.racingforum.pl/lofiversion/i ... 14820.html

to są bzdury. Mierzyłem czasy swojej i np. 80-120 na piątce wychodzi zawsze 6,9 i to stoperek uruchamiany równo z wciśnięciem pedału, bez SPORT, także nie wiem skąd wzięli te 7,7 (może jeździli na Pb95 z Auchan, jak to żabojady... ).

[bazyl]

Witam wszystkich Forumowiczów,

Planuję zakup M3 e36. Niestety na polskich ogłoszeniach ciężko coś znaleźć. Moje pytanie brzmi : Jakie pieniądze muszę przeznaczyć na sensowny egzemplarz 3.2 a ile na 3.0 ? Lepiej czatować na polskie ogłoszenia czy wybrać się do niemcowni?

Z góry dzięki za pomoc

[Patu]

Witaj serdecznie,

Decyzja o zakupie M3 zależy od tego, czy Ci się pali, czy jesteś cierpliwy.

JA bym to widział następująco:

I wersja: Co jakiś czas w PL się trafiają pewne M3 ( jakoś w przeciągu roku, dwóch) były oferowane dwie czarne Coupe 3.2 po ok. 40 tyś. zł. Z tego co wiem, znane na tym forum.
Zatem można u Nas znaleźć konkretne egzemplarze.

2 wersja: M3 3.0 ok. 30- 35 tyś zł, nie mówimy o OKAZJACH i jazda do Niemiec, Szwajcarii (?)
i tam szukasz auta dla siebie- tylko też wytęż czujność, Niemcy zaczynają też kręcić i ściemniać. Najlepiej obejrzeć kilka egzemplarzy, które stoją blisko siebie.

M3 3.2, ok. 40- 45 a reszta analogicznie jak w przypadku M3 3.0

Powodzenia!

[ww296]

myślę że można kupić M3 za 30 ale trzeba być przygotowanym na dołożenie 10 000 aby było ok - trzeba jednak posiadac duzą wiedze i szczęście (jednocześnie) aby po dołozeniu tych 10 000 rzeczywiście mieć dobre, pewne auto...

ps jeszcze trzeba mieć uczciwego i rzetelnego mechanika.

Myślę że za granica nie opłaca się kupować ponieważ trudniej sprawdzić auto i musimy kupowac to co jest..., pozatym naprawde dobre egzemplarze są sporo drozsze niz w Polsce.